D.C. jest oddzielną jednostką samorządową. Nie należy do żadnego stanu. Sąsiaduje on z Viriginią i Maryland.
Co ciekawe liczba mieszkańców Waszyngtonu nie przekracza nawet miliona.
Od 16 lipca 1790r. jest on stolicą państwa.
Jadąc do Waszyngtonu spotkało mnie spore szczęście, 2 dni wcześniej zakończyło się (trwające od 1 października) government shutdown. Dla tych, którzy nie śledzili wiadomości (w wielkim uproszczeniu)- rząd amerykański nie mógł dojść do porozumienia w sprawie budżetu. W związku z tym została zamknięta duża część instytucji federalnych.
Planując wycieczkę, nie miałam pewności czy będę miała okazję zobaczyć wszystko co mnie interesuje, tym bardziej ucieszyłam się, że w czwartek 17 października -czyli 2 dni przed wyjazdem- wszystko się unormowało :)
obowiązkowo mapa + przewodnik
Waszyngton znajduje się 230 mil (ok. 370km) od Nowego Jorku. Podróż autobusem zajmuje około 5godzin.
Pierwszy przystanek- Kapitol
Wjeżdżając do miasta, od razu można zobaczyć Kapitol. Jest on siedzibą Senatu i Izby Reprezentantów. Tworzy się tam prawo, ustala wysokość podatków, itp. Centralnym punktem budynku jest Rotunda pod strzelistą kopułą (o wysokości 54m).
Cały kompleks zabytkowy znajduje się na terenie THE MALL
Jest to wielki, centralnie usytuowany park, przy którym wzniesiono budynki rządowe. Mall ciągnie się od Kapitolu po rzekę Potomac. Na terenie parku znajdują się m. in. 3 pomniki prezydentów, Biały Dom oraz pomnik upamniętniający bohaterów II wojny światowej.
Park jest miejscem różnych demonstracji.
Washington Monument:
Monument Waszyngtona jest najbardziej charakterystycznym punktem orientacyjnym miasta, wzniesionym na cześć pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Obelisk ma wysokość 168m. Jego budowa zakończyła się w 1884r.
Obelisk ten zawsze będzie mi się kojarzył z postacią Foresta Gumpa, który (mimo wyłączonego mikrofonu) przemawia z Pominka Lincolna. Za słuchającym tłumem widzimy właśnie Monument Waszyngtona.
Obelisk Waszyngtona i znajdujący się przed nim, Reflecting Pool
cdn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz